Chciałam Wam opowiedzieć jak to mój znajomy tak z niczego zapragnął telewizora LED. Dla mnie potrzeba zakupienia jakiegokolwiek tv nie istnieje, choć kiedy jestem w jego posiadaniu czasem rzucę okiem na to, co ciekawego podaje szkiełko :-) więc po części go rozumiem.
W dzisiejszych czasach elektronika stała się tania. Niemal każdy może,prędzej czy później, pozwolić sobie na kupno jakiegoś tv czy komputera. Dokładając do tego rzekome raty 0% wynik jest taki, że nie chcemy zwykłych tv niezależnie od tego jak często ich używamy, chcemy możliwie najlepsze, najnowocześniejsze... mówiąc wprost: "full wypas".
Gonienie za postępem w dziedzinie elektroniki jest jak gonienie własnego ogonka, więc musimy ukryć tę chęć i poszukujemy innych uzasadnień naszego wyboru, jak mój kolega: a bo to nowa technologia (żadna nowa- tylko ewolucja lcd), a że eko, a że energooszczędna...
Eko - to jest rezygnacja z tv, kupno używanego, ograniczenie oglądania programów telewizyjnych do minimum.
Etykietka eko stała się zaraz po tej z napisem "nowość" ulubionym chwytem marketingowców.
Energooszczędność - dokonaliśmy porównania i różnica w poborze mocy wynosiła: całe 25 W różnica w cenie kosztem oszczędności musiałaby, z uwzględnieniem inflacji zwracać się z jakieś... hmm... pół wieku.
Udało mi się go przekonać, że nie odczuje różnicy między tym samym modelem lcd a lcd led, a całe to napalenie się wynikło z agresywnej kampanii marketingowej i dziś jest zadowolony ;]
Dzisiaj wiele rzeczy, ze względu na postęp technicznych może kosztować bardzo mało, ale wiadomo co tanie to złe... dlaczego obawiamy się mieć tańszy telewizor ? Czy istnieje jakakolwiek norma społeczna, która wyznacza minimalną cenę jaką powinniśmy za niego zapłacić? Wg wspomnianego Kolegi, za tv trzeba dać min. 2500 zł. Serio ? Kilka lat temu owszem, teraz poprzeczka poszła do góry można spokojnie zapłacić mniej i cieszyć się porządnym odbiornikiem. Co prawda nie cudem techniki, ale domowym pudełkiem ze szkiełkiem, umilającym nam czas :))
Odczuwacie coś podobnego? Zażenowanie niską ceną produktu, który wydaje się być ok ?
Ja się z tego otrząsnęłam kilka miesięcy temu... miejmy nadzieję na dobre.