Wydumałam ostatnio, że nadmierne dzielenie przestrzeni mieszkalnej nie służy wcale funkcjonalności mieszkania. Powstaje wtedy rozległa komunikacja a zmniejsza się użytkowy metraż.
Jeśli nasza sypialnia byłaby większa zrobiłabym z niej sobie pracownię.
Żeby widok łóżka mnie nie rozpraszał podzieliłabym pokój zasłoną.
Przecież nie śpię podczas pracy ;-) sypialnia i pracownia mogą dzielić jedną przestrzeń.
Zdjęcia z www.archdaily.com
Polecam artykuł!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz