Też ostatnio zdradzam sobą niechęć do krzeseł. W wynajętym pokoju biuro stoi bo musi, ale zdecydowanie bardziej wolę mój stolik Ikea Lack z nogami obciętymi do takiej długości żeby wygodnie się przy nim pracowało po turecku. Do tego zafu lub inna poduszka. Polecam :)
Też ostatnio zdradzam sobą niechęć do krzeseł. W wynajętym pokoju biuro stoi bo musi, ale zdecydowanie bardziej wolę mój stolik Ikea Lack z nogami obciętymi do takiej długości żeby wygodnie się przy nim pracowało po turecku. Do tego zafu lub inna poduszka. Polecam :)
OdpowiedzUsuń