Często naszą przygodę z minimalizmem i prostotą rozpoczynamy od robienia porządków wśród naszych rzeczy, wiele z nich idzie precz, a te pozostałe trzeba jakoś poukładać, by nie miały okazji nas przytłoczyć. Posiadanie wielu przedmiotów rzeczywiście bywa przytłaczające, ale ja mam np. tylko kilka kabli w małej szufladzie i to robi na mnie piorunujące wrażenie, za każdym razem gdy do niej sięgam... Doszłam do wniosku, że sprytna organizacja jest równie ważna jak panowanie nad stanem naszego posiadania.
Dzisiaj chciałabym Wam podsunąć pomysł na wykorzystanie rolki po papierze toaletowym na potrzeby przechowywania kabli.
Pudełko - organizer na kable.
Pomysł i zdjęcie z recycledfrockery.tumblr.com
A teraz coś bardziej eleganckiego ;-)
Pomysł i zdjęcia z http://www.unplggd.com
Mnie pomysły przypadły do gustu, sprytne rozwiązanie i wszystkie potrzebne rzeczy są pod ręką.
Sama kawałek kartonika spinam spinaczem i przewlekam przez powstały otwór słuchawki douszne... one luzem rzucone uniemożliwiają wyciągnięcie czegokolwiek z szuflady bez plątania się... grr
Gdybym miał tyle kabli to już bym wiedział co z nimi zrobić.
OdpowiedzUsuńAle generalnie jestem wielkim fanem recyklingu różnych przedmiotów i wykorzystania ich w niecodzienny sposób :) Będę polecał pomysł znajomym :)
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię kabli. W swoim mieszkanku nie mam kabli, ponieważ przy remoncie je poukrywałem brrr dla kabli
OdpowiedzUsuń