Ale po tej rozmowie i po przeczytaniu posta Ajki o jej pudełku czekoladek odgrzebałam w swej pamięci taki wiersz L. Staffa, który zawiera dla mnie przesłanie na Nowy Rok ...
Odys
Niech cię nie niepokoją Cierpienia twe i błędy. Wszędy są drogi proste Lecz i manowce wszędy.
O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało.
Zostanie kamień z napisem:
Tu leży taki i taki. Każdy z nas jest Odysem, Co wraca do swej Itaki.
Życzę Wam wszystkiego dobrego w 2011 r. i kolejnych :)
Nie życzę wszystkiego najlepszego, bo czego wtedy życzyć za rok? :) Musi być progresja ;-) zatem wszystkiego lepszego!
Ja także życzę Tobie wszystkiego dobrego w Nowym Roku i kolejnych, wielu inspiracji oraz spełniania planów i przyjemnych niespodzianek!
OdpowiedzUsuń