środa, 9 listopada 2011

Sposób na sterty czasopism i oszczędności

Systematyczny zakup czasopism to w skali roku niezła sumka, no i z czasem pokaźna kolekcja...więc nie zachowuję ich.  Z reguły oddaję je znajomym, zawsze znajdzie się ktoś, kto chętnie rzuci okiem...
W tym poście autor bloga Oszczędzanie podaje kilka źródeł  ulubionych tygodników za darmo...
w wersji elektronicznej, co dodatkowo rozwiązuje problem domowego składu makulatury. 


Zdjęcie z: www.myrcbox.com

2 komentarze:

  1. Ja czytuję wybrane artykuły w Empikach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od 2006 roku kupowałam regularnie jeden kobiecy miesięcznik. Uzbierała się całkiem pokaźna sterta, której już nie miałam gdzie trzymać. Przejrzałam te pisma jeszcze raz. Właściwie w takich magazynach co jakiś czas tematy artykułów się powtarzają a ostatnio nawet moda prezentowana w tym piśmie nie odpowiadała moim gustom. Jedynie co, to przepisy kulinarne powyrywałam z tych czasopism i włożyłam w jeden segregator. Potem całą stertę pism wyrzuciłam i już nie kupuję nowych.

    OdpowiedzUsuń